Kilka słów na początek
Witaj na mojej stronie. Nazywam się Sylwia Wilk. Moja droga zawodowa wyglądała następująco. Ukończyłam studia psychologiczne na Uniwersytecie Śląskim, w trakcie studiów i po ich zakończeniu odbyłam szereg staży i praktyk (m.in. w szpitalu psychiatrycznym w Katowicach na oddziale nerwic i depresji). Ważną częścią mojego życia była praca w Poradni Zdrowia Psychicznego, gdzie poczułam potrzebę pomagania na bardzo profesjonalnym i specjalistycznym poziomie. Obecnie jestem w trakcie specjalizacji z zakresu psychologii klinicznej.
Dlaczego psychoterapia?
Już w trakcie pracy w PZP zdecydowałam się na czteroletnie szkolenie w nurcie systemowym w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie (ośrodek akredytowany przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne). Tam zgłębiałam tajniki psychoterapii rodzin, par oraz indywidualnej (tu ukłon w stronę dr Opoczyńskiej). Zafascynowała mnie nie tylko konstrukcja psychiczna indywidualnego człowieka, ale też systemu, środowiska i rodziny, w jakiej przyszło mu żyć, wychowywać się, czerpać wzorce, wzrastać. To niesamowite, że do 5 roku życia kształtuje się nasz charakter, nasze późniejsze wybory, związki, losy….
Ważni ludzie na mojej drodze zawodowej
W 2014 roku na mojej drodze stanął zespół Zakładu Terapii Rodzin w Krakowie, który zapoczątkował u mnie bardzo wiele zmian. Zobaczyłam, z jakim szacunkiem można traktować drugiego człowieka – nieważne, czy jest to klient, pacjent czy współpracownik. Ogromne wrażenie wywarł na mnie profesor Bogdan de Barbaro – psychoterapeuta i superwizor, wieloletni kierownik Zakładu Terapii Rodzin. Kontakt z tym człowiekiem, możliwość oglądania sesji terapii z jego udziałem, jego ogromna wnikliwość i wrażliwość na drugiego człowieka przekonały mnie, że rozmowa – dobra rozmowa z terapeutą – otwiera w nas to, co głęboko zakopane, zranione, niezauważone, niekochane. Jestem niezmiernie wdzięczna i dumna, ponieważ profesor jest moim superwizorem. Ogromny szacunek i podziękowanie należy się również dr Mariuszowi Furgałowi, który obecnie jest kierownikiem Zakładu i kontynuuje myśl i pracę profesora.
Dlaczego możesz mi zaufać?
Nie wyobrażam sobie dnia, tygodnia, miesiąca bez nauczenia się czegoś nowego. To bardzo usprawnia pracę, kontakt z klientem, poprawia efekty terapeutyczne. Poznałam wiele nurtów psychoterapii, pozostaję wierna teorii systemowej, z której wywodzi się terapia rodzin i par oraz psychodynamicznej, której prekursorem był Zygmunt Freud. Myślę, a nawet wiem, że połączenie tych dwóch szkół daje niesamowite efekty terapeutyczne. Swoją pracę cyklicznie superwizuję.
Nie boję się wyzwań, mam bogate doświadczenie życiowe i zawodowe. Z największą przyjemnością, szacunkiem i zaangażowaniem będę towarzyszyć Ci w drodze do pozytywnych zmian.